PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=140459}
7,2 97 409
ocen
7,2 10 1 97409
5,7 25
ocen krytyków
PitBull
powrót do forum filmu PitBull

...bo wyłączyłem po 20 minutach. Niestetto, w ciągu tego czasu zrozumiałem jedynie dwa zdania i to tylko dlatego, że były one mówione w języku obcym, więc były napisy. Uważam, że ktoś robi sobie jaja z widzów.

ocenił(a) film na 9
metropolis

Obejrzałem cały film i zrozumiałem wszystko.

ocenił(a) film na 4
metropolis

Ja nie zrozumiałem nic poza opisem filmu.
Normalnie Czeski film.
Oglądasz i nic nie rozumiesz co widzisz.
Tu się kompletnie nic ni działo.
Może źle podeszłem do niego, bo z nastawieniem że to coś jak w zwiastunie Nowych Porządków, strzelanie itp jak w typowych polskich produkcjach z Lindą czy tam innymi - mało polskich oglądam, ale coś tam widziałem.
Tutaj nie było nic.
Szukają jakiegoś bandziora, ale właściwie oni go znaleźli ?
Przez większą cz. filmu są tylko wyzwiska, jakieś rozterki Gebelsa o dziecko, tego pijaka i romanse Despero.
Klną, kogoś tam z piąchy pocisną czasem i chleją.
Jedyne ciekawe strzelanie to jak Benek strzelał na strzelnicy a potem sam się zastrzelił.
Podeszłem do tego filmu z nadzieją.
Po pół godz czułem się dziwnie, po godz czułem się zbity z tropu, a pod koniec filmu to ja nie wiem już co widziałem.
Nic się kompletnie nie dzieje. Gadają, kłócą się, chleją, komuś je.bną czasem.
Opis sugeruje zupełnie co innego, tzn sugeruje poprzez nastawienie się do tego co rzekomo ma się zobaczyć.
Tym bardziej jak ktoś wcześniej nie widział tej produkcji - jak ja - i nakręciła go cz.2.
Ja 2 nie widziałem, tylko trailery, no ale zamierzam. Bo tam coś się dzieje - chyba.

settokaiba

Ja myślę, że dlatego, że "podeszłeś"

ocenił(a) film na 2
settokaiba

Ja na szczęście najpierw obejrzałem 2 i cieszę się z tego, bo gdybym zaczął od jedynki to pewnie bym się zraził i nie wiadomo kiedy sięgnął po kolejne części. Twój opis oddaje całokształt tej produkcji.

van_der

Nie wiem nad czym się tak zachwycać w "Nowe porządki" i "Niebezpieczne kobiety". Filmy tandetne i pozbawione realizmu. "PitBull" z 2005 roku był filmem wyśmienitym (jak z resztą i serial). Ten realizm było czuć na prawdę. Nie było strzelanin jak to w kolejnych częściach? o to w tym wszystkim chodziło. A teraz...? Vega praktycznie w każdym wywiadzie zapewniał jak to w 100% obie części są na faktach i wszystkie dialogi są prawdziwe. Jemu chyba się coś przyśniło w nocy, nie mógł zasnąć i zaczął pisać scenariusz pełen kiczowatych wątków. Jednym zdaniem, kolejne części są zwykłym bełkotem.

ocenił(a) film na 9
settokaiba

Zgadzam sie. Swietnie podsumowales ten film.

Ja obejrzalem najpierw 2. i 3. (Ktore goraco polecam). Z sentymentu sie zabralem za jedynke, i przebrnalem. Mimo ze ten film nie jest swietny, to jest fajnym wstepem do nastepnych czesci. Moim zdaniem, film mial za maly budzet. A nastepne czesci byly poprostu tworzone z wiekszym rozmachem.

Nie rozumiem o co chodzi z tym slabym dzwiekiem..

ocenił(a) film na 4
settokaiba

Ja zachęciłam się bardzo zwiastunem i making offem do cz 4 już w reżyserii Pasikowskiego. W marcu obowiązkowo ide do kina... ale słyszałam że jednak części są jakoś tam powiązane - i szczególnie istotna jest 1 bo w 4 wracają te same postacie. No to postanowiłam obejrzeć... dobrnęłam do końca ale za wiele mi z tego nie przyszło. Zgadzam się z settokaiba - kiepski film. Nie wiem skąd zachwyt i kultowość tej produkcji. A dźwięk bardzo bardzo słaby. nie idzie zrozumieć o co chodzi. Nie polecam... no chyba że to rzeczywiście jest konieczne do obejrzenia 4 cz.

ocenił(a) film na 5
metropolis

Faktycznie, wielu dialogów nie mogłem zrozumieć. Nie wiem czy to wina złego nagłośnienia, czy aktorów, którzy zwyczajnie bełkoczą.

użytkownik usunięty
arek78wtc

Aktorzy bełkoczą. W imię autentyzmu.

durne tłumaczenie... i chyba usprawiedliwienie, że dałeś tej popylinie ocenę 8...
no to rozumiem, że w imię autentyzmu ten film jest do doopy bo polska rzeczywistość jest również do doopy?
jak coś jest kiepskie to jest kiepskie a nie trzeba się doszukiwać czegoś, co by usprawiedliwiało tą kiepawość.

użytkownik usunięty
wingtsun

Szanowny Panie, potwierdziłem jedynie wątpliwość przedmówcy. Aktorzy w Pitbullu faktycznie bełkoczą i robią tak w imię doktryny. Zaczęto w pewnym momencie odchodzić od wymowy hiperpoprawnej, teatralnej a la Holoubek na rzecz niewyraźnej, życiowej i nieco bliższej polszczyźnie potocznej. Zapewniam, że dialogi są mówione tak, a nie inaczej, wcale nie dlatego, że aktorzy marni.
Film jest dobrze zrealizowany, zagrany i wyprodukowany. Dałem 8 właśnie dlatego, czy zaś go lubię, to inna kwestia.

ocenił(a) film na 7
arek78wtc

Despero sepleni, bo jego postać ma uszkodzone uzębienie :) Metyl bełkocze, bo przez 3/4 filmu jest pijany. Benek jest cieżko chory, Młody to narkoman, Dżemma Ormianka, Wor też - trudno, żeby mówili cały czas piękną, poprawną polszczyzną ;) To dopiero byłoby dziwne :)
Aczkolwiek ja nie miałam problemów ze zrozumieniem dialogów, być może dlatego, że oglądałam film "na słuchawkach".

ocenił(a) film na 9
SuperGosia_filmweb

To nie chodzi o słuchawki, wystarczy uważnie oglądać. Tak się wszyscy przyzwyczaili do idealnych dykcji i wzorcowych serialowych dialogów, że każdy realistyczny dialog im przeszkadza.

ocenił(a) film na 7
chemas

Być może, ostatnio czytałam pseudo humorystyczne wypociny na temat kilku polskich filmów - w tym jeden bardzo mnie zadziwił - pani nie zrozumiała, co "bełkocze" główny bohater po załamaniu nerwowym spowodowanym śmiercią ojca.
Ona z pewnością w podobnej sytuacji wyrażałaby się pięknie, płynnie i bez emocji.
I byłaby bardzo kiepską aktorką... choć wszyscy słyszeliby jej monolog wyraźnie.
Jak w produkcji typu "Klan" :)
Pozdr.

ocenił(a) film na 7
SuperGosia_filmweb

Oops, przegięłam, w "Klanie" też bełkoczą :P
Ale nikt się nie czepia, bo to "Klan":)

ocenił(a) film na 9
SuperGosia_filmweb

Haha, zgadza się :)

chemas

"To nie chodzi o słuchawki, wystarczy uważnie oglądać. " Jak ja chcę oglądać film BEZ DIALOGÓW, to sobie oglądam dzieła z epoki kina niemego. A jak film jest z dialogami, to ja mam (chyba) prawo oczekiwać, że ja te dialogi mogę zrozumieć. A jeżeli zamiast dialogów jest bełkot, to mnie wali, czy to jest zamierzony "efekt twórczy", czy po prostu komuś zabrakło kasy na postprodukcję - to jest dla mnie po prostu SPIĘDROLONE...

ocenił(a) film na 9
metropolis

No ale przecież nie ma problemu ze zrozumieniem, więc o co chodzi ?

chemas

Ze zrozumieniem czego? Dialogów? Sprzeciw! Filmu? Sprzeciw!

ocenił(a) film na 9
metropolis

A sprzeciwiaj się do woli

chemas

Możesz założyć Klub Ochrony Pitbulla i organizować marsze w całej Polsce; i tak nie zmieni to rzeczywistości...

ocenił(a) film na 9
metropolis

Jestem w szoku

metropolis

Może należy odwiedzić laryngologa? Oglądałem ten film trzykrotnie i za każdym razem wszystko świetnie zrozumiałem (nie, nie oglądałem go mając na uszach słuchawki) :)

ocenił(a) film na 9
formulaoneyo

Cieszę się, że ktoś inny niż ja również tak sądzi. Myślę, że tu nie ma problemu technicznego z dźwiękiem, czy dykcją aktorów, ale raczej problem ze skupieniem się na filmie.

formulaoneyo

Właśnie przedwczoraj oglądałem KIEPSKĄ kopię polskiego filmu z początku lat siedemdziesiątych, kiedy to technika, w porównaniu do dzisiejszej, była raczej techniką dodupną i jakoś rozumiałem KAŻDE słowo...

użytkownik usunięty
metropolis

Powinni te kwestie dograć w studiu po zakończenih zdjęć.

Na całym świecie tak się robi... :o)

ocenił(a) film na 8
metropolis

W ciągu ostanich kilku lat czepianie sie do udźwiękowienia polskich produkcji filmowych stało się wręcz modne, rozumiem i po części sie z tym zgadzam ale BEZ PRZESADY ja zrozumiałem każdy dialog w tym serialu mimo wady słuchu. Wypowiadane kwestie są zrozumiałe. Po za tym wypociny użytkownika settokaiba nie są nawet warte komentowania.

ocenił(a) film na 9
snortinCoke

No właśnie, to jest czepianie się

metropolis

jaja to sobie ty robisz swoja glupawa wypowiedzia

metropolis

Dokładnie ! Ja wytrzymałem ledwo 10 minut

ocenił(a) film na 4
metropolis

To niestety przypadłość wielu polskich filmów. Efekty dźwiękowe na wysokim poziomie, bardzo naturalne, ale dialogi... muszę podpierać się napisami. Inaczej nie idzie oglądać. Ciągłe cofanie i wsłuchiwanie się w wypowiedziane kwestie bywa nużące.

ocenił(a) film na 5
metropolis

Ale to jest standard w polskim filmie. To taki znak rozpoznawczy naszego kina. Raz wszystko w szarościach, dwa nic nie słychać. Po czym zagraniczny widz zrozumiałby że ogląda polski film? Nic nie słychać...aha to polskie dzieło. Wczoraj byłem w kinie. Widziałem dwa zwiastuny Pitbul kobiety, i Wołyń. Obydwa nakręcone tak że słychać jak kobieta idzie w obcasach, ale trudno zrozumieć dialogi. Może byłyby opcja żeby oglądać polskie filmy z napisami?

ocenił(a) film na 9
antyspam

I cale szczęście. Wolę tak realistyczne kino niż cukierkowate wymiociny. Mi na prawdę nie przeszkadzają takie detale.

ocenił(a) film na 5
chemas

Spróbuj obejrzeć typowy polski film bez pilota w ręku, przy założeniu że w pokoju obok ktoś śpi :)
A już wiem twórcą chodzi żeby widz się nie nudził i chcą wzbudzić większą inercję. Co dialog trzeba pogłośnić, co jakaś akcja przyciszyć. Najlepiej oglądać bez pilota ile to dodatkowego ruchu.

ocenił(a) film na 9
antyspam

"twórcom" tak w ogóle. A jeśli chodzi o oglądanie filmów, to oglądam bez pilota, na h... mi on

chemas

zanawco dzwieku ten wyraz piszemy przez CH

ocenił(a) film na 9
askenya

jeśli już to znawco, a tak wogólę ja piszę przez h

chemas

Ach, chemas, jeśl TO jest według ciebie REALISTYCZNE kino, to daj cynk, gdzie ty mieszkasz. Żeby tam moja noga nigdy nie postała. Ja piędrolę!

ocenił(a) film na 9
metropolis

Tam gdzie mieszkam raczej twoja noga nigdy nie stanie

chemas

I dzięki Bogom! :o)

ocenił(a) film na 9
metropolis

i szlus

ocenił(a) film na 5
metropolis

Film jest po prostu mierny. Połowy dialogów nie można zrozumieć, scenariusz naciągany, nie za bardzo i tak wiadomo kto, po co i dlaczego; główni bohaterowie to upośledzeni alkoholicy i narkomani, którzy pracują w wydziale zabójstw. Dobre jaja. Muszę obejrzeć Nowe porządki bo podobno znacznie lepsze.

ocenił(a) film na 3
metropolis

Ja akurat w tym filmie mam problem że po 50 minutach dalej nie mam pojęcia czy policjanci są zdrowi na umyśle czy nie? Gajos kręci maszynkę kopiąc prądem ormianina ok nie głupie. Jeden jest nachrzaniony jak pekaes a 3 wali się sam w łeb i mówi że to ormianin no halo?! oglądałem kilkanaście kryminałów ale jeszcze żaden nie zrobił mi wody z mózgu mam nadzieję że serial i trylogia polecą do góry.... Bo to im nie do końca wyszło ale niech będzie że kino miało być realne ale przecież realizm nie oznacza że my jako ludzie bełkoczemy?, Poddaje sie.

filmmaniak_3

Film to w pewnym sensie zlepek scen z pierwszej transzy serialu. Zdaje się, że to miała być swego rodzaju planowana zajawka. Zwłaszcza, że jedno i drugie zostało wydane w tym samym roku. I w taki też sposób należy traktować film Pitbull. :)

ocenił(a) film na 9
metropolis

To kup sobie ku..a aparat sluchowy

Piotr_Burak

Jeszcze raz: Niedawno oglądałem KIEPSKĄ kopię polskiego filmu z początku lat siedemdziesiątych, kiedy to technika, w porównaniu do dzisiejszej, była raczej techniką dodupną i jakoś rozumiałem KAŻDE słowo... Tak że ku..a nie pi..rdol.

metropolis

To musiał być jeszcze film, w którym dialogi dogrywano na tak zwanych postsynchronach (coś jak dubbing, tyle, że bez tłumaczenia z języka na język a aktor czytający dialogi jest na ogół tym samym, którego twarz widzimy na ekranie).
Niestety, właśnie w latach 70. (w drugiej ich połowie) polscy filmowcy popatrzyli, że w filmach Made in USA cały dźwięk nagrywa się już metodą stuprocentową, to znaczy od razu na planie, gdzie specjalni ludzie biegają z mikrofonami na wysięgnikach, bardzo uważając, by mikrofon nie wszedł w kadr. No i ambitni twórcy Kina Moralnego Niepokoju zaczęli pracować tak samo. Nie wzięli tylko poprawki na: sprzęt, którym wtedy dysponowali, marną taśmę na kopie, udźwiękowienie polskich kin. W efekcie, jeśli widz się wtedy wybrał na przykład na "Wodzireja", to miał szczęście, jeśli zrozumiał co czwarte słowo.

No ale bardzo przepraszam. Współcześni polscy filmowcy już chyba dawno nie pracują na sprzęcie sprzed dekad, kopii nie robi się na taśmie ORWO, zaś oglądanie odbywa się w nowoczesnych multipleksach albo na nienajgorszym sprzęcie domowym. Jakie zatem wytłumaczenie pozostaje? Zapewne tylko takie, że dobra dykcja nie jest już najbardziej cenioną umiejętnością nauczaną w szkołach teatralnych, zaś reżyserzy wręcz utożsamiają niezrozumiały bełkot z "autentyzmem".
Z drugiej strony faktem jest, że w prawdziwym życiu Polacy często bełkoczą niechlujnie . . .

ocenił(a) film na 9
Film_Polski

Zgadzam się z tym do piszesz o postsynchronie i nagrywaniu w latach prl
Ale co do dźwięku w Pitbullu, ileż razy mam powtarzać, że ten serial (czy też i film) ma klimat i dźwięk jest taki jaki powinien być. Nie miałem żadnego, ale to żadnego problemu z dżwiękiem, ale oczywiście uważnie słuchałem i oglądałem. Dialogi są czasami faktycznie lekko bełkoczące, ale to daje realizmu, ludzie tak gadają w rzeczywistości. Myślę, że to nie było niedopracowanie Vegi, ale efekt zamierzony. Za bardzo się wszyscy chyba przyzwyczailiście go sitkomowych produkcji, w których pod względem technicznym (ale tylko technicznym) jest wszystko ok. albo do zachodnich filmów z lektorem

ocenił(a) film na 8
metropolis

Kochalam Pitbulla. Tak mówili policjanci w realnym świecie, slang, szybko właśnie taki bełkot. DLATEGO film jest realistyczny.
Jakby ktoś chciał piękną dyrekcję to,, Ojciec Mateusz" będzie idealny. Uznawani Aktorzy zabiliby za epizod u Vegi, a tu randomowe osoby nic nie rozumieją.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones