Skoro nie obejrzałeś całego filmu, to nie masz prawa oceniac. Ok, więc Ty myślisz, że w policji zarabia się krocie? Zapewne myślisz, że w policji pracują sami agenci FBI tacy jak w amerykańskich filmach, które nic nie pokazują, a ten film pokazuje i to wiele. Ogólnie rzecz biorąc nic nie zrozumiałeś z filmu, usiądź do niego za kilka lat, a jak nie to pozostało Ci oglądanie świetnych, romantycznych amerykańskich komedii oraz polskich seriali.

dziekuje za Twoja wypowiedz, przynajmniej moglem sie posmiac. film przewijalem od polowy wiem jak sie zakonczyl ale to nic nie zmienia. tak sie sklada ze znam osoby pracujace w policji, mam je takze w najblizszej rodzinie i zarobki nie sa oczywiscie adekwatne do obowiazkow, ale zazwyczaj sa duzo lepsze niz w innych profesjach. wiec wiem jak wyglada praca policji. na pewno nie zdazaja sie takie rzeczy jak przedstawione w filmie, a przynajmniej nie sa na porzadku dziennym tak jak to sugeruje film. a co do Twoich osobistych wycieczek do mnie to pozostawie to bez komentarza.

To że masz wujka w drogówce a ciocie za biurkiem nie świadczy o tym, że możesz oceniać w jakikolwiek sposób pracę w policji. To jest film o po komunistycznej policji. Chlanie było na początku dziennym, nie tylko w policji nawet nie masz pojęcia ile można było załatwić za głupią flachę. To że zmienił się ustrój, rozrastał się kapitalizm to nie znaczyło, że ludzie się zmienili. W takiej pracy trzeba w jakiś sposób odreagować, jedni to robią w bardziej właściwy sposób a drudzy uciekają do chlania, ćpania. Nie zapominaj, że to są zwykli ludzie. Tak jak kolega wyżej, usiądź do tego filmu za parę lat. Film zrobiony na podstawie "Prawdziwe Psy" więc bardziej SF jest W11 gdzie uderzenie w stół pięścią przez policjanta jest równoznaczne z tym, że delikwent się przyzna.

WITAM TEN GOŚĆ kdbw JEST STRASZNIE IRYTUJĄCY,MNIE STRASZNIE NAPINAŁ O JEDEN FILM DOKŁADNIE O UNIWERSALNEGO ŻOŁNIERZA ŻE BEZNADZIEJNY I MUSIAŁ GO PRZEWIJAĆ,WIDZĘ ŻE TU TA SAMA ŚPIEWKA,WEJDŹCIE NA JEGO PROFIL I SAMI OCENCIE JAKIE ON FILMY OGLĄDA ŚMIECH NA SALI

to teraz się zdziwisz chłopaczku, nie chcę się wypowiadać na temat filmu bo to tylko wstęp do serialu tak jak w przypadku "Odwróceni" więc odpowiem w taki sposób że Pitbull tak jak dziewczyna wyżej napisała jest robiony na podstawie prawdziwych historii, prawdziwych przesłuchań, Pierwowzorem "Despero" jest Sławomir Opala, jeden z najlepszych niegdyś psów, obecnie pomówiony przez światka koronnego z grupy pruszkowskiej, oskarżony, a wcześniej aresztowany w związku z tą sprawą, wpiszesz Sławomir Opala w google to się dowiesz więcej, dużo scen z Pitbulla są rekonstrukcjami prawdziwych wydarzeń m. in akcja w Magdalence w której udział brał właśnie Opala, dla laików takich jak ty policja to grzeczni panowie pilnujący porządku, dla rozumnego człowieka żeby łapać członków najniebezpieczniejszych grup przestępczych, morderców, hurtowników narkotykowych itd, czyli największych sk..wieli, samemu trzeba być wrednym niekiedy bezwzględnym skur....lem, nie wiem z jakiej wsi pochodzisz ale w mieście w którym ja mieszkam każdy w świecie kryminalnym musi mieć jaja większe niż ty rozum

no ale jak Ty jesteś fanem derialu Anna Maria Wesołowska to nie powinieś się krytycznie wypowiadać o Pitbullu
po prostu nie ta liga

a szkoda gadac z takimi pseudoekspertami do spraw polskiej policji

Rozumiem, że Ty czułeś się ekspertem zakładając ten wątek? Bo nie wiem jak inaczej wytłumaczyć to, co napisałeś powyżej.

ale informuje ze komuna sie skonczyla

Jak ktoś kiedyś powiedział: "Nie da się wejść w g***o i się nie ubrudzić"

film i serial zaczynano krecic prawie 10 lat temu, wiec troszke sie pozmienialo. gdybys obejrzal 2 i 3 sezon serialu to zobaczylbys jak zmienia sie procedura i zasady postepowania policji: naczelnik Barszczyk zakazuje picia na komendzie (jak mowi: 4 kolegow juz wylecialo za chlanie), Goebells musi ratowac nielata ktory potlukl nieco jednego z Pakersow. nawet w 1 sezonie Despory music zrezygnowac z dziewczyny, ktora spotykala sie z "gangusem". Barszczyk wprowadza nakaz chodzenia w garniturach do pracy etc. to po pierwsze. a po drugie: to sa losy policjantow z terroru. jak maja rozpracowac gangsterow nie znajac ich?? wydaje mi sie ze prezentujesz postawe wiekszosci obywateli: policja ma nas chronic, ale bron Boze nie uzywac przemocy, wylgaryzmu czy naginania ( w RAZIE POTRZEBY) prawa. i lepiej jest zaklinac rzeczywistosc, ze wszystko wyglada tak jak w pracy policjantow z ameryki: garniaki, BMW, elokwencja, brak wulgaryzmow. a co do alkoholu - cala Polska pije (na czele z politykami czy nawet ksiezmi), a policjanci chadzaja cale zycie trzezwi?? bez urazy - ale chyba ktos tu oderwal sie od realizmu... :) pozdrawiam :)