Po co mam się rozpisywać na temat filmu , skoro już wszystko zostało napisane lub powiedziane , reżyser zebrał tyle pochlebnych opini , że zapewne nakręci jeszcze lepszy obraz . Nie wiem jak wy ale dla mnie najlepsze są w tym filmie dialogi ( od czasów " Kilera " ) . Wszystkich pobija w tej kwestii WERONIKA ROSATTI i jej kultowe " w dupie " czy też scena aferowo - torebkowa . Przecież to coś pięknego , żargon warty oscara.
hehe zgadzam sięz przedmówcą ... "no nie no, ja bym zdąrzył opie***ć pół bułki wrocławskiej" :) Ale the best bylo chyba jak Gebels gadał z gosciem "od strzelnicy" (Sylwester Maciejewski), kwestia z serialu, zaczyna Gebels :)
-postrzelać bym chciał
-ja tez bym chiał
-do tarczy
-a czy ja sie pytam do czego?
-masz cos?
-telewizor i pare telefonów moge Ci skroić
-nie mam do kogo dzwonić
-do mnie zadzwoń sam siedzę, z chęcią pogadam
-z nią se pogadaj (wyciąga 0,5)
Czekam na kontynuacje :)
Ten film jest jak "Pulp Fiction" ,Tarantino - kultowe kwestie , kultowe sceny , kultowy film.
Jak "Pilp Fiction"....o boze koleś co Ty gadasz :/. Pitbull to dno...a takie teksty denne to Pasikowski wymyślał 20 lat temu.
Po pierwsze nie piszę się "Pilp Fiction" , tylko " Pulp Fiction " , a po drugie jest to moje własne , subiektywne zdanie z , którym nie musisz się zgadzać , a po trzecie nie porównujmy do Patryka Vegi , Pasikowskiego bo to troche inny poziom .
Po pierwsze nie piszę się "Pilp Fiction" , tylko " Pulp Fiction " , a po drugie jest to moje własne , subiektywne zdanie z , którym nie musisz się zgadzać , a po trzecie nie porównujmy do Patryka Vegi , Pasikowskiego bo to troche inny poziom .
"Pilp Fiction" to byla zwykłą literówka...uwielbiam jak ktos sie o takie idiotyzmy czepia. Inny poziom ? znaczy sie w którą stronę? bo ja to już wole Pasikowskiego. Wymienianie Pulp Fiction i tego polskiego szajsu w jednym zdaniu to istna profanacja. Pitbull to tylko wulgaryzmy i chlanie. Nic się ze sobą nie klei i praktycznie żadne sceny nie mają jakiegokolwiek wpływu na postęp w głównym wątku ten film jest kretyński, że aż głowa boli. Jasne możesz miec swoje zdanie... Tylko nie porównuj więcej takich filmów jak Pulp Fiction z tym gównem na żadnym szczeblu.
Jeśli w Pitbullu widzisz tylko wulgaryzmy i chlanie to jesteś w kropce i widocznie nie zrozumiałeś filmu .
Wymień 5 rzeczy wyjątkowych w Pulp fiction!? Serio ...bo ja myślę że sporo widziałam...chłamu strasznego czegoś fajniejszego ..też coś co możliwe że było za trudne dla mnie...ale oglądałam ten film naćpana i pijana bardzo i nudził mnie w ch"***