Mocny, krwisty, pełen akcji i ciekawych wątków serial pokazujący prawdziwe życie kilku policjantów z wydziału kryminalnego (lub czegoś pochodnego - mniejsza o nazwę). Oprócz rozwiązywania trudnych morderstw, strzelanin, gwałtów, wypruwania flaków także świetnie ukazane życie i problemy poszczególnych bohaterów, których pensja psa ledwo starcza, a tutaj trzeba alimenty płacić, wódy się napić, dziecko utrzymać. Kradną więc benzynę z parkingu, dorabiają robiąc kafelki, układają się z gangsterami lub chleją wódę litrami i potem strzelają do kochanek... Serial niemal cały czas trzyma w napięciu, a klimat jest naprawdę zajebisty!
Momentami nawet śmieszny - zwłaszcza jak pokazuje nieudolność ich przełożonych.
Fabuła rewelacja. Niektóre odcinki są odtworzeniem faktycznych akcji policyjnych...
Zdjęcia super a podkład muzyczny świetny!
Nie można tego serialu pominąć! Pierwsze 3 sezony są świetne, potem troszkę gorzej, ale też warto...
Świetna gra aktorska Dorocińskiego, Grabowskiego, Gajosa i pozostałych. W tym serialu (bo wcześniej w takiej roli go nie widziałem) Grabowski naprawdę pokazał kunszt aktorski. ;)
Psy i Psy 2 to zajebiste klasyki, ale w dzisiejszych czasach, w serialach Pitbull nie ma sobie równych.
Co powiesz w takim razie na serial "Fala zbrodni" ? Moim zdaniem bije on na głowę wszystkie polskie seriale z wątkiem kryminalnym.
Co powiesz o "Odwróceni" ?
Fala zbrodni mi się również bardzo podobała, chociaż początki były trudne (pierwsze odcinki 1 sezonu) i... nie podobały mi się też ostatnie odcinki. Ostatni sezon ewidentnie poszedł w złą stronę chociaż motyw, że Jonasz jest kretem i zmienia się tak nagle był rewelacyjny (w momencie, w którym ten śmieszny grubasem nagle zamienił się w wyspecjalizowaną maszynę do zabijania - naprawdę really good!). Natomiast ta zmiana siedziby, zmiana nastawienia kierownictwa (postać grana przez Kamińska nagle staje się nie czuła), robienie wariata z Młodego, Szajba już nie taki szajbnięty... gdzieś się zatraciło to wszystko z początku.
A tak poza tym mieszkałem wtedy we Wrocławiu (studia), więc też dlatego bardzo fajno się to oglądało. ;)))
Reasumując - wolę Pitbulla, ale jest to serial, który ogląda się jednym ciągiem, odcinek za odcinkiem. Można powiedzieć, że są one (Fala a Pitbull) trochę inne... może przez sposób kręcenia, trochę inny klimat. Pitbull jest bardziej realistyczny, prawdziwy i bardzo dużo robi tam odpowiedni nastrój i klimat, a Fala Zbrodni to jednak więcej akcji.
Ale TAK - jak ktoś pyta o polskie seriale tego typu. Polecam oba i oba mi się bardzo podobały! ;-)
Nie oglądałem serialu, oglądałem tę filmową wersję. Szczerze mówiąc takie sobie, nie przypadło mi do gustu, chociaż przyznaję się, że tam po raz pierwszy zobaczyłem A. Grabowskiego w innej osobie niż Kiepski i bardzo mi się to spodobało. ;)